Klasyk polskiego kina psychologicznego. Witold jest młodym pracownikiem biura wystaw zagranicznych, jest też synem zmarłego alpinisty który zginął w Himalajach. Wyjeżdża do Indii gdzie odkrywa różne ciemne interesy swego szefa i kolegów. Próbuje się temu przeciwstawić, bezskutecznie - wpada w konflikt z przełożonym i pozostałymi pracownikami. Jest szykanowany, wreszcie traci prace. Wcześniej umiera mu matka i zmuszony jest do zarabiania myciem okien w biurach i przy remontach kamienic. Interesuje sie matematyką i chodzi jako wolny słuchacz na wykłady. Podczas remontu jednej z kamienic przypadkowo oderwany kawałek gruzu trafia przechodzącą dziewczynkę. Tragiczny wypadek szokuje Witolda....
Film surowy czasem przykry i bolesny w odkrywaniu prawdy o końcu lat 70tych w PRL. Pokazuje stosunki miedzy ludzkie, cynizm i zużycie wartości i jest też ciekawym studium postępującej beznadziei. Film nagradzany w 1980roku w Cannes, na festiwalu w Gdyni, w Koszalinie(Młodzi i Film) a 1981 w Panamie i Kartagenie. Trudny film ale budzi emocje i dyskusje. Warto zobaczyć